Dysk Google to nie tylko chmura w chmurze. Tutaj możesz zapisywać Dokumenty, Arkusze i Prezentacje Google, nad którymi aktualnie pracujesz. Mogą to być pliki, nad którymi pracujesz lub pliki, z którymi współpracujesz z kimś innym. Chociaż zapisywanie plików jest dość łatwe, znalezienie i otwarcie ich na urządzeniu mobilnym często wymaga jednego dotknięcia zbyt wiele. Lepszym sposobem uzyskania do nich dostępu jest dodanie skrótów do pliku Dysku Google na ekranie głównym.
Aplikacja Dysk Google ma wbudowaną funkcję, która pozwala dodawać skróty do plików. Działa to dla dowolnego typu pliku, niezależnie od tego, czy jest to plik Dokumentów Google, czy plik PDF lub obraz. Otwórz plik w aplikacji Dysk Google i kliknij przycisk więcej opcji, tj. Trzy kropki w prawym górnym rogu.
Spowoduje to otwarcie dość długiego menu opcji pliku. Przewiń w dół to menu i znajdź opcję "Dodaj do ekranu głównego". Dotknij go, a na ekranie pojawi się okno dialogowe z potwierdzeniem. Potwierdź, że chcesz dodać skrót do pliku.
Skrót pliku na ekranie głównym oznacza, że ​​jest to skrót do pliku i plik jest zapisany na Dysku Google. Nie ma najmniejszego prawdopodobieństwa, że ​​możesz pomylić go ze skrótem do aplikacji, ale jeśli jest to dla ciebie problem, możesz zgrupować pliki w folderze dla wygody i czystszego ekranu głównego.
Jak dodać do zakładek Tweet na Twitterze
W początkowych latach Twitter był dobrym sposobem na śledzenie nowości. To było bardziej interaktywne źródło wiadomości, które można subskrybować. Gdy Czytnik Google'a przeszedł na emeryturę, wiele osób zasugerowało, że Twitter jest całkiem dobrą alternatywą dla Czytnika Google. Od tego czasu platforma społecznościowa ewoluowała i nie jest już tylko sposobem na śledzenie aktualności.
Jak sprawdzić zdrowie psychiczne za pomocą narzędzia depresji klinicznej od Google
Zdrowie psychiczne nie przyciąga uwagi, na którą zasługuje. Nastąpiła pozytywna zmiana w podejściu do zdrowia psychicznego w ciągu ostatnich kilku lat. Ludzie są teraz bardziej skłonni zaakceptować fakt, że jest to prawdziwa choroba, a nie "coś w twojej głowie". Ta zmiana podejścia jest przypisywana długim i męczącym wysiłkom podejmowanym przez organizacje zdrowotne, aby usunąć z niego piętno.